Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2013

zabawy małosolne z Klubem Mam

miło mi było gościć wszystkie mamy i ich pociechy na spotkaniu piątkowym. mam nadzieje,  że udało mi się choć trochę  wprowadzić Was w przygodę z masa solną. Wasze uśmiechy  i k omentarze w trakcie zabawy  miodem na me serce. dziękuj ę Wam bardzo!!!! zapraszam na fotorelację.  

podejście do scrapa

zbieram, gromadzę różne przydasie i  bardziej niepotrzebne rzeczy i ciągle nie mam weny jak się do tego zabrać i zrobić pięknego scrapa. i wpadłam na poczytuchy do szuflady i znalazłam inspirujący wpis należący do burzącego spokój bloga   ciekawe kiedy znajdę na to czas...

zimowe jagody

nie iść do przodu, stanąć w miejscu to, to cofać się bezpowrotnie tracąc jakis czas, niewykorzystane okazje... trafiłam na taką stronę, która dała mi do zrozumienia, że jeszcze dużo przede mną jeszcze  mogę, muszę, chcę robić  ładne, piękne, poruszające rzeczy, które będą cieszyć oko i pokrzepia duszę. może kiedyś mi się to uda, a tymczasem  zachwycam się  wytworami zręczniejszych marzycielek. dziękuję

pocałuj żabkę w łapkę

w karnawale nie ma to jak się dobrze zabawić.  a dobra zabawa zaczyna się już w fazie przygotowań... do wykonania  hmm... nakrycia głowy potrzeba: - balon napompowany do obwodu rzeczonej głowy, na którą ma pasować -stare gazety pocięte, podarte na kawałki - klejowa maź z maki pszenno-ziemniaczanej i wody, ewentualnie z dodatkiem kleju wikol lub do tapet - trochę taśmy do przyklejenia detali (tu posłużyłam się papierową malarską) - przyda się np. garnek co by nasz stwór nie zwiał w trakcie pracy - stanowczo dużo czasu ( 2 dni ), co najmniej jeden wieczór na klejenie, noc na schnięcie i  trochę czasu na dokończenie, malowanie. - przydadzą się dzieci ;-) moje lubią mamin ą babraninę, podkleją, pomalują, pękną balona GDY JUŻ CZAPKA WYSCHNIE!!!!... tylko trzeba mieć na wszystko czujne oko     gotowa czapka-żabka zabawa udana murowana ;-)

gołębie miłości i wolności

małe ptaszyska opanowały mój piekarnik  i pomyślałam, że będą idealnymi posłańcami miłości.  i co Wy na to? Zuzia z gołąbkiem Zuzia z gołąbkiem Olesia z gołąbkiem Olesia z gołąbkiem kwiatuszek z gołąbkiem kwiatuszek z gołąbkiem kwiatuszek z gołąbkiem

serducha Marysi i Szymonka

Uśmiechy  zadowolonych dzieci to najlepsza zapłata za pracę.  Marysia to ma też serce na dłoni " Ciociu to naprawdę fajny pomysł. Podoba mi się."  kto pracuje z dziećmi ten wie jaka to  ciężka i zarazem przyjemna praca. dzieci  wprost mówią co im się podoba a co nie. ta bezpośredniość daje nam do myślenia i inspiruje. dziś goszczę (tym razem) u siebie Marysię i Szymona, którzy pozostawieni pod moja pieczą tworzyli dla swoich Babć i Dziadków serducha z kolorowymi kwiatami. bardzo fajnie się z takimi dzieciakami pracuje. dziś spróbowałam  naklejać  wypieczone, pomalowane wpierw kwiaty na jeszcze mokre serducha i dopiero zapakowałam je do piekarnika. jestem ciekawa jak zachowa się  farba?, czy się nie odkleją (na wodę) ? i zdecydowanie muszę zmienić system barwienia masy - barwniki spożywcze, którymi uraczyła mnie  Bogusia są  niestety do masy mało wystarczalne, tzn. chciałam uzyskać mocną  soczystą czerwień i musiałam  do barwienia użyć sporą ilość  barwnika.

coś dla Babć i Dziadków

w wirze przygotowań przedszkolno- szkolnych balów i występów moje pociechy nie omieszkały umaczać łapek w masie i pomyślałam sobie, że czemu by nie  wyjść do Was moi kochani z tym samym. tak więc zapraszam serdecznie  na  mini kurs w Twoim domku .  Razem z Tobą i Twoją pociechą wykonamy  prezent od serca dla Babci bądź dla Dziadka . jedyne co musisz mieć to chęci i godzinkę dla wspólnej przygody. ja oferuję swoją pomoc i materiały w zamian za niewielka opłatę (zbieram na nową maszynę do szycia ;-) )

słodka drużyna

stokrotki-dwie  stworzyły słodką drużynę; jak dla mnie to walentynkową. są tak przesłodkie, że się napatrzeć nie mogę

koronki drugie wcielenie

do "Szuflady" zaglądam a tam  koronki!!!! a co powiecie na moje wykorzystanie  części  garderoby z koronki  ... ;-)

Anioły są w ... " Szufladzie"

 w nowym roku nowe wyzwania. jednym z nich jest udział w candy organizowanym przez "szufladę ". mam nadzieję, że moje twory przypadną organizatorkom do gustu ;-) (banerek na  boczku)  chcąc sprostać solnym  inspiracjom spróbowałam zrobić stojącego anioła. trudna to sztuka i jeszcze dużo wody upłynie zanim  ją opanuję. a oto co mi się udało  wypiec.

a ja w domu mam... kota, rybki, no i psa

 szukałam nosa dla kota-poduszki, a znalazłam psa , w niecałe 6 godzin później i przy użyciu (pierwszy raz!!!) maszyny widocznej poniżej powstał Stasiu w paski. działa z popychu i ma aż jeden możliwy ścieg dałam radę!!! kto mi powie, ze nie rasowy sznaucer?? Stasieniek jak malowanie ;-)     ...

noworoczne candy za rogiem

 polecam i się dopisuję  dziś zachęcona przez Magdy    noworoczną rozdawajkę rozkręcam  się w candy innych blogowiczek. Pasje Madzik daja nam wybór dobroci, a rarytasem jest cudeńko sutaszowe !!! myślę, że los mi będzie w tym roku sprzyjać i wylosuję któryś z cudnych zestawów oferowanych przez blogowiczki. ekspresowe Candy u babskieblogowanie proponuje pudełeczko na ...  chętnie bym w nim pochowała moje skarby ;-) a jeśli komuś chłodno to zapraszam na dziergane candy u MYSZELKI 

świąteczne wymiatanie

ostatni dzień okresu świątecznego.  czas posprzątać choinkę i pozbierać świąteczne ozdoby. hmm ... może tylko  ograniczymy się do choinki.takie ostatki błogiego lenistwa.

dołączyć do czegos większego

tak wiele rzeczy się dzieje wokół  mnie i zdecydować się na jedna z nich nie jest łatwo. to taki pędzący pociąg, do którego chce się wsiąść , a każdy wagon nęci ciekawymi rzeczami...

z nadzieją w nowy rok

coraz częściej słyszę, że jakieś przychylne osoby kopiują zdjęcia "twórców" i je sobie przywłaszczają. mam nadzieję, że nikomu, kto czyta to co tu wyrabiam nie przyjdzie nawet do głowy  skopiować moje fotki i je niecnie wykorzystać, a już nie wspomnę o podpisywaniu się pod moimi pracami. przykro czytać  o takich sytuacjach, jeszcze bardziej  w nich się znaleźć. życzę wszystkim Twórcom i Twórczyniom zdolnych uczni i niezdolnych plagiatorów ;-)) Kingo, Natalio i inne dziewuszki 3 majcie się.

noworoczne życznie

Wszystkiego naj w Nowym Roku!  Spełnienia marzeń, również tych głęboko ukrytych.  Znalezienia skrawka nieba i bliskiego serca, które będzie to niebo z Nami dzielić. Niech ten rok nada życiu nowych smaków, słodyczy pocałunków, pikantnej zabawy.  Korzystajmy  z życia ile tylko starczy tchu !! robiąc tego anioła wzorowałam się na  przecudnych  anielicach Natalii